niedziela, 8 lipca 2012

Zupa bobowa. Premiera.



Jako, że wszyscy w najbliższym otoczeniu są bobolubni, postanowiłam podać go w innej niż tradycyjna formie. Sałatka, pasta, zupa… Nie mogłam się zdecydować. Ostatecznie stanęło na zupie, choć nie robiłam ich w życiu wiele, postanowiłam zaryzykować. Przeczytałam wiele przepisów, finalnie modyfikując do następującej wersji.


Składniki:
1 kg bobu
kostka rosołowa
cały świeży czosnek
bazylia
pieprz, sól
Dodatki:
grzanki



Bób ugotowałam, obrałam (szczęśliwie miałam pomocną dłoń) i zmiksowałam. Wodę spod bobu zagotowałam z kostką rosołową, po czym dodałam bobową „papkę”. Doprawiłam, świeżym zgniecionym czosnkiem(caały) i pieprzem (duużo). Zupa zebrała same pozytywne recenzje, ku mojej radości. Była ostra i mocno bobowa;) Czyli to, co najbardziej lubimy:)




1 komentarz: